
51 dzieci, 4 opiekunów oraz 2 kierowców znajdowało się w autokarze, który 2 lutego do rutynowej kontroli zatrzymał patrol ITD. W trakcie kontroli okazało się, że zmiennik był w stanie po spożyciu alkoholu.
Pomiar urządzeniem elektronicznym wskazał wynik 0,185 mg/L, co odpowiada 0,37 promila alkoholu we krwi. Choć kierowca nie prowadził jeszcze autokaru, ale znajdował się już w miejscu pracy i w razie potrzeby nie był w stanie jej podjąć ze względu na brak predyspozycji fizycznych. Liczenie na to, że w trakcie drogi wytrzeźwieje było bardzo nieodpowiedzialne, nigdy nie powinno mieć miejsca.
Inspektorzy ITD wezwali policjantów celem przeprowadzenia stosownych procedur, a dzieci z Białego Dunajca dojechały na zimowisko do Przodkowa z opóźnieniem.
Jako #adwokat przypominam, że wezwanie patrolu drogówki na miejsce odjazdu wycieczki nie rodzi żadnych kosztów dla rodziców.