Dziś pracę kończyłam późno, bo po 19. Nie lubię jeździć po mieście o tej porze, bo lampy LED nie dają tyle światła by zobaczyć sylwetki pieszych za linią drzew przy krawężniku.

Kiedy już dojeżdżałam do domu, zobaczyłam przesuwający się dzień i chwilę później w bocznym oknie odurzonego alkoholem człowieka wypadającego z chodnika na ulicę.

Momentalnie zatrzymałam samochód, włączyłam światła awaryjne i asekurowałam towarzysza pijanego pana we wciąganiu go na chodnik. Na szczęście pana pod humorem udało się wciągnąć na chodnik bez najechania go przez inne pojazdy, ale muszę powiedzieć, że człowiek leżący na jezdni zlewał się z nią idealnie.

Jako #adwokat, ale i kierowca jestem za noszeniem elementów odblaskowych również w miastach.

#BeataNowakowska

#AdwokatGdańsk