
Jako #adwokat przypominam, że każdy rodzic dziecka wyjeżdżającego na szkolną wycieczkę, a jest ich wiele, może zadzwonić na komisariat i poprosić o kontrolę autokaru i kierowców w chwili wyjazdu.
Nie bójcie się, nic nie zapłacicie, a świadomość, że sprawdzono pojazd ułatwi oczekiwania na bezpieczny powrót dziecka.
Róbcie to nawet, gdyby wyjazd miał się opóźnić o pół godziny czy godzinę. To lepsze niż nerwowe sprawdzanie sieci w poszukiwaniu komunikatów o tym jaki autokar wiozący dzieci uległ wypadkowi.